FILIP MA JUŻ 14 LAT I ZOSTAŁ ADOPTOWANY W ZESZŁYM ROKU PRZEZ WSPANIAŁA RODZINĘ


" Filip- jak na zdjęciu nie lubi się ze mną rozstawać. Nie ma
już prawie zębów, ostatnio miał usunięty jeden psujący się, je
tylko mokrą drobno rozdrobnioną karmę, gotowaną wątróbkę i
kurczaki. Nawet przytył trochę. Bardzo go kochamy z mężem, i nie
wyobrażamy sobie życia bez niego" pisze pani Aleksandra