W to, że Aksa będzie żyła nie wierzył prawie nikt. Była naprawdę w kiepskim stanie ale wbrew wszystkim po operacji, wróciła do całkowitego zdrowia. Martwiliśmy się, że nikt nie zdecyduje się na kota po tak ciężkiej operacji i pozbawionego uszu. Ale w tej kwestii również się pomyliliśmy :) Aksę zaadoptowali wspaniali ludzie, którzy właśnie gustują w zwierzakach najbardziej potrzebujących i mających najmniejsze szanse na adopcję. Piszemy w liczbie mnogiej ponieważ to wspaniałe małżeństwo zaadoptowało już pieska ze schroniska, którego im nawet odradzano :) Bardzo się cieszymy, że wśród nas żyją tacy dobrzy ludzie!! Wiemy, że Aksa skradła ich serca, tak jak i nam. Nigdy jej nie zapomnimy :)

Pięknie dziękujemy za przygarnięcie Aksy i życzymy dużo zdrowia całej wspaniałej rodzinie :) Miziaki i drapaki dla Uroczej Aksy :)

Prosimy o wsparcie