Saba ma około 8 lat .Była pozostawiona sama w domu bez jedzenia, wody i wyprowadzania przez około 5 dni. Właściciel się nią w ogóle nie interesował i obojętny był mu jej los. Nie wiemy czy nie była sama dłużej ,tylko dlatego, że zaczęła przeraźliwie wyć usłyszeli ja mieszkańcy bloku i zareagowali szukając pomocy. W tej chwili przebywa w schronisku, ale szukamy dla niej domu stałego lub choćby tymczasowego. Najważniejsze jest ,aby mogła następne lata swojego życia spędzić w spokoju, wśród ludzi ,którzy dadzą jej  poczuć co to szczęście. Gdy ją zabierałyśmy cała się trzęsła i była bardzo zadowolona, że mogła nareszcie  wyjść na zewnątrz. Jest przesympatyczna i sprawi nowemu opiekunowi wiele radości. Przeciwko właścicielowi zostało złożone doniesienie na policję.
 
 

 

Prosimy o wsparcie