ZWYCZAJNIE PROSIMY WAS O POMOC! JEST SZANSA JE URATOWAĆ!
Kochani pojawiło się światełko w tunelu dla psich przyjaciół. 
Nie jest to na szczęście opcja płatnego hotelu z behawiorystą (co kosztowałoby majątek) , za to wspaniały dom tymczasowy. Pan Zbyszek z fundacji Przyjaciele Czterech Łap, wspaniały człowiek o wrażliwym sercu,
uratował już nie jedno psie życie. Ma doświadczenie i ogromną empatię dla zwierząt. Są też u niego odpowiednie warunki dla psów
wycofanych,jak nasi dwaj kumple. Odpowiednio ogrodzony teren. Pan Zbyszek pracowałby nad ich socjalizacją oraz podjąłby się zbudowania im budy żeby zminimalizować koszty. Mimo tej pięknej wizji nie obejdzie się bez dosyć sporych ale tylko na początku kosztów. Mowa tu o;
-transport 250 zł (bo to w dwie str 600 km),
-karma na pewno na 2 psy 130 zł ,
-buda -na materiał 250 zł,
=630 zł.
Mamy od Was 150 zł czyli brakuje 480 zł.


Bez Waszej pomocy tematu nie udźwigniemy . 
Dlatego apeluje o pomoc, za nim nie jest za późno. Psiakom grozi otrucie, gdyż przeszkadzają wielu osobom w tej dzielnicy. Jest już zimno a śpią pod gołym niebem.. To jak? Możemy na Was liczyć? Prosimy pod tym postem o Wasze deklaracje.
Tu możecie czegoś więcej dowiedzieć 
się o miejscu gdzie trafią i o naszych przyjaciołach z Fundacji Przyjaciele Czterech Łap, którzy już nie pierwszy raz nam pomagają
http://przystanprzyjacieli4lap.jimdo.com/przytulisko-krzykosy/
DOPISEK "PRZYJACIELE
"Konto Fundacji:
Fundacja Obrony Praw Zwierząt Anaconda
66-400 Gorzów Wlkp. ul. Miodowa1
NORDEA BP S.A.
PL38144012860000000015546287
PAYPAL:
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

 


 

Prosimy o wsparcie