ZWRACAMY SIĘ Z PROŚBĄ W IMIENIU DOBREGO CZŁOWIEKA, KTÓRY OCALIŁ TEGO STAREGO SPONIEWIERANEGO PIESKA O POMOC FINANSOWĄ W JEGO LECZENIU.

"Witam, pisze do Panstwa ponieważ 
nie wiem już gdzie szukać pomocy. Otóż mięsiąc temu znalazłem psa (okolice Piły). Jest to pies rasy York. Siedzial na poboczu dosc ruchliwej drogi, zabrałem go ze sobą do domu, pies był brudny zaniedbany głodny i zmarzniety. Psa zostawilem sobie, nie chcialbym go oddawac do schroniska bo to raczej stary pies, i mysle ze sie juz do mnie i mojej dziewczyny przyzwyczail. Widac ze jest nam wdzieczny za pomoc. Ja jestem z Gorzowa, w Pile bylem przejazdem. Pieskowi strasznie było czuc z mordki i dzisiaj z ciekawosci zajrzalem co tam sie dzieje, to co ujrzalem mnie przerazilo, dlatego teraz szukam pomocy w wyleczeniu tego co tam zobaczylem, chociaz nie wiem czy to sie nadaje do leczenia, pracuje ale zarabiam tyle ze po oplaceniu  mieszkania i zrobieniu oplat zostaje tyle co na zycie.  a bardzo mi zalezy zeby nie cierpial.
Nie chce pieniedzy, chcialbym tylko pomocy dla Niego, wysylam rowniez zdjecia jego uzebienia, nawet nie wiem ile piesek ma lat. Czekam na odpowiedz z Panstwa strony czy bylisbyscie w stanie udzielic mu jakiejs pomocy. Dodam tylko ze pies jest plochliwy, widac ze byl bity, ma dosc spora blizne na głowie, mysle ze po uderzeniu. Boi sie gwaltowniejszych ruchow. Strasznie mi go zal. Zwlaszcza ze nie jest agresywny, wrecz przeciwnie. Ciagle przychodzi zeby go glaskac i masowac mu brzuszek."

WPŁATY MOŻNA KIEROWAĆ 
NA NASZE KONTO Z DOPISKIEM "YORK"
Konto Fundacji:
Fundacja Obrony Praw Zwierząt Anaconda
66-400 Gorzów Wlkp. ul. Miodowa1

NORDEA BP S.A.
PL38144012860000000015546287

PAYPAL:
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

 

Prosimy o wsparcie