To ONI dali szansę rodzeństwu spod Jenina - przyjęli dwa duże psy pod swój dach. Kochani, stworzyliście im najlepszy dom tymczasowy. Miejsce startu, od którego zaczęło się drugie życie tych pięknych, wspaniałych psiaków, do tej pory bitych, głodnych i przeganianych. To już nie są te same psy! Nabrały odwagi, pewności siebie, przekonania, że są coś warte. Wypiękniały i pojaśniały! Oby wszystkie biedne stworzenia spotkały kiedyś na swej drodze tyle szczęścia i dobroci. Wiemy, że nie było łatwo. Bardzo dziękujemy!

Zachęcamy gorąco inne osoby, które mają możliwość ofiarować dom tymczasowy. Wdzięczności uratowanego psa, czy kota nie da się opisać, to trzeba po prostu przeżyć!

Prosimy o wsparcie